Żyjemy w Polsce, tutaj niewielu gra w pokera, ale każdy grał w piłkę nożną. Nawet jeżeli nie grał, to przynajmniej oglądał jakiś mecz. Spróbujmy znaleźć analogię pomiędzy piłką kopaną a pokerem. Znasz zasady piłki nożnej, więc koncepcja pozycji w sporcie jest Ci dobrze znana. Na murawie mamy bramkarzy, napastników, obrońców, pomocników itp. Od tego, na jakiej pozycji znajduje się zawodnik, zależy, jakie jest jego zadanie. Bramkarz broni, napastnik atakuje, na razie mam nadzieję, wszystko jest jasne.
Dobrze, ale co to ma do pokera? Wyobraź sobie, że boisko do piłki nożnej to tak naprawdę stół. Gracze na samym początku meczu ustawiają się na swoich pozycjach, po czym możemy przypuszczać, w jaki sposób będą grać. Wyłącznie na podstawie ustawienia już możemy wyciągnąć jakieś informacje dotyczące gry. W pokerze jest podobnie.
Oczywiście to barwne porównanie jest nieco naciągane, z tego powodu, że piłkarze mają swoją stałą pozycję, a przy pokerowym stole wciąż następują zmiany. Nie zmienia to faktu, że pozycje dostarczają nam ważnych informacji z punktu widzenia przebiegu gry. A informacje w pokerze są na wagę złota. Sprawdźmy więc, czym są pokerowe pozycje oraz dlaczego button przyciąga pieniądze!
Waga pozycji
Poker jest grą niepełnych informacji. Żeby wygrywać, musimy wyciągać maksymalny potencjał z dostępnych nam danych. No dobrze, w teorii brzmi to całkiem logicznie. Tylko pytanie – skąd mam czerpać te informacje? Przecież nikt nie pokaże nam swoich kart. To prawda, nie pokaże, ale to jakie decyzje podejmuje, jest wynikiem tego, co on zobaczył w swoich kartach.
Oznacza to, że jeżeli przeciwnik będzie podejmował decyzję przed Tobą, to Ty podczas swojego ruchu, będziesz miał więcej informacji, niż on. Sytuacja odwraca się w momencie, gdy to Ty musisz pierwszy podjąć decyzję, wtedy wszyscy gracze po Tobie mają więcej informacji.
O jakich informacjach mowa? Gdy grasz jako ostatni, dokładnie już wiesz:
- Ilu graczy znajduje się w rozdaniu.
- Kto limpował (sprawdzał zakład w wysokości big blind).
- Który gracz podbił oraz za ile to zrobił.
- Ilu graczy sprawdziło podbicie.
- Ile obecnie znajduje się w puli.
Gra z pozycją oraz bez pozycji – pozycje post flop
Zanim przejdziemy do omówienia konkretnych pozycji, rozważmy jeszcze nieco bardziej ogólne koncepty. Podczas większości gier Heads-Up, czyli jeden na jeden będziesz wyróżniał dwie sytuacje. Takie, w których jesteś „in position” oraz takie, gdy grasz „out of position”.
In position (IP), czyli gra z pozycją oznacza, że Twój przeciwnik podejmuje decyzję pierwszy. Dzięki temu Ty masz przewagę, ponieważ podczas swojej decyzji będziesz miał już informacje dotyczące jego zagrania.
Out of position (OOP), czyli gra bez pozycji. Jest to odwrotność wcześniejszej sytuacji. Teraz to Ty musisz podjąć decyzję pierwszy, przez co to Twój przeciwnik będzie miał przewagę informacji.
A co w przypadku multiwaya, czyli sytuacji, gdy w grze zostało więcej niż dwóch graczy? Ktoś znajdujący się pośrodku nie podejmuje decyzji jako pierwszy oraz ostatni. Taką pozycję nazywa się sandwitchem.
IP vs OOP
Podczas gry powinieneś mieć na uwadze to, że chcesz być IP. Nie zawsze będzie to oczywiście możliwe. Czasem sytuacja zmusi Cię do zagrania swojej ręki OOP. Graj w taki sposób, aby większość Twoich rozdań była rozgrywana IP, dzięki temu będziesz miał więcej informacji, co powinno przełożyć się na lepsze wyniki.
Właśnie z tego powodu możemy śmiało powiedzieć, że najlepszą pozycją jest Button. Siedząc na pozycji Dealera (inna nazwa na Button), zawsze będziesz podejmował decyzję postflop jako ostatni. Jaka pozycja w takim razie jest najgorsza? Powszechnie uznaje się, że to small blind jest najtrudniejszą pozycją. Co prawda, grając przed flopem, podejmujesz decyzję jako przedostatni, ale podczas gry postflop zawsze pierwszy musisz zagrać.
Pozycja przed flopem
Pozycja w pokerze wyznaczana jest na podstawie stosunku gracza do buttona, czyli przycisku dealera. Podczas gry oznacza go krążek, który co rundę przesuwa się o jedną pozycję. Jonathan Little w swojej książce „Pokonywanie niskich stawek w No-Limit Hold’em” dzieli pozycje na 4 kategorie, do każdej z nich przyporządkowuje konkretne pozycje.
Blindy
Small Blind/mała ciemna (SB) – gracz wpłaca obowiązkowy mały zakład w wysokości połowy dużej ciemnej.
Big Blind/duża ciemna (BB) – gracz wpłaca obowiązkowy zakład w wysokości jednej ciemnej.
Wczesne pozycje
Under The Gun (UTG) – gracz „na muszce”, jako pierwszy podejmuje decyzję, ponieważ wcześniejsze zakłady, czyli SB i BB były obowiązkowe.
UTG+1
UTG+2
Środkowe pozycje
UTG+3 lub Middle position (MP1)
Lojack (Lo) lub Middle Lojack (MP2)
Hijack (Hi) lub Middle Hijack (MP3)
Późne pozycje
Cut-off (CO) – druga najlepsza pozycja w pokerze.
Button (BTN) lub Dealer (D) – najlepsza pozycja w pokerze. Zapewnia nam, że będziemy grali IP, dzięki czemu mamy najwięcej informacji.
Krótszy stół?
Jeżeli w grze jest mniej graczy, usuwa się pozycje od UTG+1. I tak przy stołach 6 max, gdzie może gracz wyłącznie sześciu graczy, podczas rozgrywki występują:
- Small Blind
- Big Blind
- Under The Gun
- Middle position (MP)
- Cut-off
- Button
Względność pozycji
Wyłącznie Button oraz Small Blind zapewniają Ci pewne informacje dotyczące tego, na jakiej pozycji będziesz grał po flopie. Każda inna pozycja jest względna. Co to oznacza? Względność pozycji sprawia, że niezależnie od tego, na jakiej pozycji grasz przed flopem (poza wcześniej wymienionym SM i B/D) możesz grać IP lub OOP po flopie. Wszystko zależy od tego, jakie osoby przejdą do fazy postflop.
Oczywiście im wcześniejsza Twoja pozycja w grze preflop, tym większe ryzyko, że postflop znajdziejsz się OOP. Zgodnie z tym rozumowaniem Cut-off jest drugą najlepszą pozycją, ponieważ szansa na grę OOP jest mniejsza, niż w przypadku wcześniejszych pozycji.
Jak grać IP?
To jaką będziesz mieć pozycję, wpływa w dużej mierze na to, jakie ręce startowe będziesz chciał rozgrywać. Właśnie z tego powodu tabelki rąk startowych dopasowywane są do pozycji. To, na jakiej pozycji grasz, wpływa na szerokość zakresu kombinacji jaki powinieneś rozgrywać.
Uproszczona zasada doboru rąk startowych brzmi: „im bliżej buttona, tym więcej rąk powinieneś rozgrywać”. Wpływają na to dwa czynniki. Po pierwsze gracze przed Tobą podjęli już decyzje, masz więc szczątkowe informacje dotyczące prawdopodobnej siły ich rąk. Po drugie im bliżej buttona, tym większa szansa na to, że będziesz grał IP.
Co dalej?
Podstawy podstawami, ale przecież każdy chce grać coraz lepiej. Świetną propozycją dla graczy, którzy chcą szybko i co najważniejsze skutecznie zwiększyć swoje umiejętności jest książka autorstwa znanego i cenionego w środowisku pokerowym Jonathana Little „Pokonywanie niskich stawek w No-Limit Holde’em”. Ta pozycja przeprowadzi Cię przez początkowe zagadnienia, aż do bardziej zaawansowanych. A wspominałem, że już teraz, możesz ją przeczytać po polsku? Sprawdź ją TUTAJ
Powodzenia przy stołach!